Są
ze mną zajebiści ludzie, ludzie z którymi tylko siedząc mam uśmiech na
twarzy. Uśmiech szczery jak nigdy. Nawet czasem nie wiem kiedy on się
tam pojawił. Kiedy mam doszczętnie zryty humor oni to wiedzą, mimo tego
zawsze po mnie zajdą i wyciągną mnie z domu, aby na dworze mi go
poprawić, nie wiem jak, ale zawsze im się to udaje. Z nimi nigdy nie
jest nudno, nawet siedząc na placu nic nie mówiąc, jest zajebiście.
Ogólnie z nimi wszystko jest świetne, tylko nie mogę sobie wyobrazić co
będzie za rok, kiedy ich już nie będzie. Znów odbędzie
się odliczanie do kolejnych wakacji, tylko, że wtedy wszyscy będziemy
już inni, starsi i pewnie nie będziemy mieli odwagi wyjść, aby pograć.
Duma wieku nie pozwoli, choć wewnątrz tak strasznie będzie się chciało
iść.
Czasem wystarczy tylko się odważyć,
żeby przeżyć coś wspaniałego.
a ten krótki postój , który nazywamy życiem i którym tak się strasznie
martwimy ,
to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w
pudle w porównaniu z tym
, co przyjdzie wraz ze śmiercią
kłamie
. codziennie . okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze . uśmiecham
się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie
tylko istnieją . wieczorami jest najgorzej . gdy wszystko ucichnie ,
ostatnie : paa . na gg . zostaję sama z myślami , wtedy wszystko wraca .
nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady . staram się
wiesz ? ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy .
Nie
można zapomnieć tego co było. Nie możesz wymazać z pamięci tych
wyjątkowych chwil spędzonych razem, ściskając się za ręce i uśmiechając
do siebie. Nie da się ot tak żyć bez bolesnych wspomnień. Ale po co
chcesz zapominać? Po to, by znów popełnić ten sam błąd drugi raz? Pamięć
to coś cennego, a wspomnienia, nawet te, które otwierają stare, ledwo
posklejane rany na sercu, pozwalają iść inną drogą, poznawać nowe
ścieżki, dzięki którym możemy być szczęśliwi. Przeszłość jest kluczem do
przyszłości, uczy nas, przypomina błędy i nie pozwala ich powtórzy
Nie
wiem do jakiego typu ludzi się zaliczam. Jestem głupia, ale całkiem
inteligentna. Potrafię rozwiązywać cudze problemy, ale nie potrafię
zaradzić własnym. Lubię dużo wiedzieć na temat innych ludzi, chociaż ta
wiedza wcale nie jest mi potrzebna. Każdego nowego tygodnia zaczynam
wszystko od nowa, pragnę się zmienić i wierze, że kiedys mi sie to uda.
Choć czasem krytycznie spoglądam na świat, wiem, ze sama potrzebuję masy
pracy. Poza tym uśmiecham się, żartuję, płaczę , jak każdy choć
codziennie obiecuję sobie tego nie robić. Czasem jestem z siebie dumna,
lecz częściej po prostu sobą zmęczona. Zwyczajnie. Nienawidzę mojej
nadwrazliwości. Nienawidzę gdy mi nic nie wychodzi, nienawidzę swoich
wielkich słabości, nienawidzę swojego strachu, czasami nienawidzę żyć.
dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy , kim zawsze byliśmy w oczach ludzi , których ceniliśmy ponad własne życie . ile tak naprawdę dla nich znaczyliśmy , jaką wartość miały te wszystkie słowa , czym była każda obietnica . dopiero po czasie okazuje się , że wszystko co było tak cholernie ważne , było niczym , nie liczyło się , że wszystko było ściemą , każdy uśmiech i każda łza dla nich , była czymś nieważnym
boże ;o nie nic, kończę, idę...cześć